Katarzyna W. dostała ochronę policyjną. Usłyszałam tą wiadomość dzisiaj i mało szlag mnie nie trafił! Abstrahując od tego, czy był to nieszczęśliwy wypadek, czy zabójstwo, nie mnie oceniać. W moim odczuci jest więcej niewiadomych w tej prawie.
Jednak na jakiej podstawie Katarzyna W. jest pod ochroną policji? Znane są przypadki, że mąż znęca się nad rodziną i po odsiadce wychodzi na wolność - czy żona, dzieci dostają ochrone? Ostatnio był taki przypadek,że wypuścili na wolność takiego bandytę, który się znęcał nad żoną i po wyjściu zabił swoją żonę!
Ile razy kobiety z dziećmi opuszczają swój dom przed bandziorem, który terroryzuje swoją rodzinę, a rodziny bezskutecznie szukają pomocy i ukrywają się gdzie mogą.
Kolejny przykład to świadkowie spraw kryminalnych, którzy składają zeznania, czy oni mają ochronę policyjną? Chyba,że ktoś zostaje świadkiem koronnym a w pozostałych przypadkach, gdzie w gre nie wchodzi rozbicie jakiegoś gangu, to ci świadkowie są kompletnie nie chronieni przez policje.
Więc na jakiej podstawie Katarzyna W. dostaje takie przywileje? Mało tego, że już trochę kasy wydano na poszukiwanie,rzekomo porwanego dziecka, to jeszcze kasa na ochronke! Z jakie racji? Wychodzi na to, że Katarzyna W. jest ofiarą i trzeba ją ochraniać przed bandziorami!!
